Dla każdego dekarza kosz to najbardziej istotne, a zarazem najbardziej newralgiczne miejsce.
Stanowi ono punkt przecięcia dwóch przeciwległych połaci tworząc łączenie w kształcie misy. Jego prawidłowe wykonanie jest niezwykle istotne ponieważ dobrze wykonany kosz odpowiada za odprowadzanie opadów pełniąc funkcję rynny – zapewnia szczelność całej konstrukcji dachowej.
Błędy w montażu tej części dachu skutkują poważnymi następstwami, które mogą się ujawnić dopiero po latach. Można ich uniknąć pamiętając o kilku ważnych zasadach.
Przede wszystkim pamiętaj o zastosowaniu foli dachowej i odpowiednich klamer do mocowania koszy. Najważniejszy jest tu sposób w jaki utwierdzisz blachy do drewna czy też łat. Zbyt duże klamry z dużą dozą prawdopodobieństwa wytworzą dziury w powłoce dachu.
Błędem jest także montowanie zbyt wąskiej szczeliny między dachówkami.
Zwróć uwagę na szerokość rynny koszowej. Przyjęta zasada głosi – im dłuższy jest wymiar kosza, tym szersza jest rynna koszowa. Zadbaj także o przygotowanie odpowiedniego podłoża pod montaż tego typu łączenia. Na wolne miejsce pomiędzy koszem a dachówką warto położyć impregnowaną uszczelką z gąbki. Stanowi ona dodatkową warstwę ochrony przed deszczem i śniegiem. Unikaj zastępowania klamer gwoźdźmi lub wkrętami w obszarze przepływu wszelkich opadów. Takie postępowanie spowoduje szybką korozje mocowania.
Co więc zrobić by konstrukcja została zamontowany prawidłowo? Pamiętaj by montować kosz od okapu do kaletnicy np. lukarny (element doświetlający poddasze). Jednym ze sposobów montażu jest ułożenie kosza w zagęszczonym łatowaniu podpartym wzdłuż krokwi koszowej (pochyła belka konstrukcji kosza). Ta metoda zapobiegnie odkształceniu się rynny.
W przypadku łączenia co najmniej dwóch koszy należy zastosować zakładkę o długości minimalnej wynoszącej 10 cm. Zadbaj o bezpieczeństwo swojego dachu montując kosz prawidłowo. Warto również skorzystać z oferty eksperta, który gwarantuje prawidłowy montaż tego elementu dachowego. Powodzenia.